Jak postac z kreskowki, ktora walczy z wlasnym krawatem. Niby taki ot, krawat, ale jaki wzial zamach, patrzcie go jaki zawziety... Oj, bedzie bolalo, juz widze jak koles po glowie dostaje. He he, swoja droga taka kreskowka to chyba nie jest glupi pomysl. Moglaby miec terapeutyczny wplyw na rzesze krawaciarzy, ktorzy czuje sie stlamszeni w swoich garniturach. Taka psychomachia pomiedzy mezczyzna a jego krawatem... ;):)
przyznaj sie ze mialo byc cos innego - a tu panu tak nagle krawat sie wygiol :) podziwiam ze takie rzeczy akurat tobie :) trzeba nei tylko miec oko - ale i szcescie :)
MY WAY
...dedicated
to street photography...
I enjoy capturing images
of everyday life,
which for most of us
goes unnoticed,
while in the pictures
it takes on a new meaning...
naprzeciwko mnie szly cztery osoby w plaszczach, bardzo mnieszczanskie.i kazda z nich cos jadla-jakies kanapki czy zapiekanki w papierze.nie zdazylem tego zrobic.zabraklo mi refleksu.minela mnie fotografia.tak mysle czesto o rzeczywistosci.to jakas obsesja
Tadeusz Rolke
.............................
Wszystko,czego potrzeba,zeby zrobic zdjecie,
to aparat,odrobina szczescia i wystarczajaco sily
w palcu,zeby nacisnac spust migawki
David Chim Seymour
................................
The photograph isn't what was photographed, it's something else. It's about transformation. . . . There is a transformation, you see, when you just put four edges around it. That changes it. A new world is created.
Garry Winnogrand
............................................
„Fotografuję, żeby się przekonać, jak to będzie wyglądało na zdjęciu.”
14 comments:
super :]]]]
świetne :)
gitesik :)
supeRRR!
great street shot :)
REWELACJA!!!
BOMBA! :)
http://rafalr.alkos.info/index.php?showimage=218
Jak postac z kreskowki, ktora walczy z wlasnym krawatem. Niby taki ot, krawat, ale jaki wzial zamach, patrzcie go jaki zawziety... Oj, bedzie bolalo, juz widze jak koles po glowie dostaje.
He he, swoja droga taka kreskowka to chyba nie jest glupi pomysl. Moglaby miec terapeutyczny wplyw na rzesze krawaciarzy, ktorzy czuje sie stlamszeni w swoich garniturach. Taka psychomachia pomiedzy mezczyzna a jego krawatem... ;):)
Totally awesome.
senk ju...:-)
przyznaj sie ze mialo byc cos innego - a tu panu tak nagle krawat sie wygiol :) podziwiam ze takie rzeczy akurat tobie :) trzeba nei tylko miec oko - ale i szcescie :)
szczescie napewno...:-)
Ha:-D!
Excellent timing!
Post a Comment